Idź dokąd poszli tamci do ciemnego kresu
po złote runo nicości twoją ostatnią nagrodę
idź wyprostowany wśród tych co na kolanach
wśród odwróconych plecami i obalonych w proch
ocalałeś nie po to aby żyć
masz mało czasu trzeba dać świadectwo
bądź odważny gdy rozum zawodzi bądź odważny

Zbigniew Herbert - Przesłanie Pana Cogito

niedziela, 6 listopada 2011

Więzienna piosenka

Bierut wśród dzieci...

W jednej z książek odnalazłem zapisaną przez Mamę piosenkę z więzienia kobiecego w Fordonie, gdzie w latach 1950-1953 odbywała karę za przynależność do Demokratycznej Armii Krajowej. Miała wówczas 20 lat. Skazana została na pięć lat więzienia. Prezydentem w tym czasie był sowiecki agent Bolesław Bierut.
Dziadek faktycznie jeździł do Warszawy, aby prosić o ułaskawienie, ale nic nie wskórał. Nie został dopuszczony przed oblicze władcy. Pomogła dopiero odwilż po śmierci Stalina. Amnestia skróciła karę o dwa lata. Na świstku papieru Mama zapisała taką więzienną piosenkę:
Wiaterek znad Wisły niesie wieść radosną, 
amnestia w tym roku będzie wczesną wiosną.
Przeminęło lato więc się spodziewamy, 
jesienią na pewno otworzą nam bramy.
W końcu listopada pisz do prezydenta,
może cię wypuści na samiutkie święta?
Prezydent zawodzi, wolność nie przychodzi.
To ciągłe czekanie czas szalenie skraca,
ani się obejrzysz jak wiosna powraca.
A z nadejściem wiosny pieścisz wieść radosną,
że amnestia na pewno będzie wczesną wiosną...

Źródło fotografii: Wikipedia

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz